Po dłuższej przerwie od startów, tucholscy drwale ze szkolnego koła „Pilar” znów zaprezentowali się na zawodach. Okazją do sprawdzenia swoich możliwości był dla nich XIII Konkurs Umiejętności Leśnych rozegrany w dniach 10-11 czerwca w Rucianem-Nidzie. Jest to impreza, na której od pięciu lat TL w Tucholi jest stałym gościem. Dla wszystkich biorących udział w zawodach był to pierwszy start w tym sezonie, a dla każdego z uczniów pierwszy w życiu! Przyznać należy, że wszyscy młodzi adepci poradzili sobie z tym wymagającym wyzwaniem wzorowo.
Do mazurskich zmagań „Pilar” delegował sześciu zawodników oraz samego opiekuna drużyny, czynnego zawodnika Kamila Szarmacha. Czterech z nich startowało w kategorii „Uczniowie”, która obejmowała pracę pilarką (klasyczne konkurencje na zawodach drwali: ścinkę drzew, wymianę łańcucha w pilarce na czas, przerzynkę złożoną, przerzynkę na dokładność i okrzesywanie) oraz tzw. bieg leśnika, który obejmował inne umiejętności leśne, takie jak szacowanie wysokości i miąższości drzewa, miąższości kłody, czy rozpoznawanie próbek drewna, pędów, chorób i uszkodzeń, czy owadów leśnych.
W biegu leśnika wśród uczniów zwyciężył Miłosz Staniewicz (Zespół Szkół Leśnych w Rucianem-Nidzie), przed Jakubem Nogalskim (Technikum Leśne w Tucholi) i Piotrem Sokołowskim (Technikum Leśne w Tucholi). W pracy pilarką najlepszy okazał się Rafał Pryba (Tuchola), a za nim uplasowali się jego szkolni koledzy: Sebastian Oparka i Piotr Sokołowski. Po zliczeniu wszystkich punktów, okazało się, że mistrzem konkursu w kategorii uczniowskiej został Jakub Nogalski, wicemistrzem Piotr Sokołowski, a podium zamknął Miłosz Stankiewicz (Ruciane Nida).
Dwaj pozostali uczniowie TL w Tucholi, którzy mimo, że w kategorii „Open” zmagali się z najlepszymi w kraju w tym fachu, zaprezentowali się bardzo dobrze: Hubert Sobieraj był 11., a Grzegorz Nowicki 16. W mistrzowskiej grupie najlepszy okazał się opiekun młodych drwali z Tucholi, Kamil Szarmach, który wygrał cztery z pięciu konkurencji, a w jednej był trzeci.
Na uwagę zasługuje fakt, że na łącznie dwudziestu czterech zawodników obu kategorii aż trzynastu to obecni lub byli uczniowie Technikum Leśnego w Tucholi! To dowód na to, jak ważne jest zaszczepienie tej drwalskiej pasji w młodym wieku, bo liczby wskazują na to, że po ukończeniu szkoły absolwenci rozwijają się w tym kierunku dalej. Niektórzy z nich wyjeżdżali już nawet na Mistrzostwa Świata Drwali zdobywając medale!
Docenić trzeba bardzo dobrą organizację zawodów, które, ku uciesze wielu, na stałe wpisały się w kalendarz tego typu imprez. Prócz emocji czysto sportowych był czas na integrację czy spływ kajakowy. Wszyscy biorący udział w zawodach, zarówno ci doświadczeni, jak i początkujący, prócz medali i nagród rzeczowych zyskali coś więcej, albowiem nowe znajomości, czy piękne wspomnienia trudno przecenić.
Kamil Szarmach
