Hebrajskie imię Jeremiasz (Jirmejahu) oznacza tyle co Bóg podnosi, Bóg wywyższa. To imię nosił jeden z czterech większych proroków Starego Testamentu, którego przepowiadanie miało miejsce w czasach pełnych niepokoju i mającej nastąpić w 586 r. przed Chrystusem, niewoli babilońskiej. Dlatego kiedy wracając z Finału XXVI Ogólnopolskiego Konkursu Biblijnego usłyszałem od jego laureata, Tristana Redzimskiego, ucznia kl. IIIc, że jeśli będzie miał syna, to da mu na imię Jeremiasz, pomyślałem sobie, że może na przekór będą to czasy pełne spokoju i pokoju zarazem.
To właśnie Księga Jeremiasza i dwa listy apostoła Piotra z Nowego Testamentu stanowiły w tym roku zakres merytoryczny XXVI Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej. 60 rozdziałów, 1486 wersetów, około 35 tysięcy słów samego tekstu. Do tego kilkadziesiąt stron przypisów i komentarzy oraz kilkaset haseł ze słownika biblijnego. To właśnie składało się na cały materiał, który należało poznać, zrozumieć i zapamiętać, aby móc przejść przez wszystkie etapy konkursu, i pokonując po drodze około 12 tysięcy uczestników, znaleźć się 30-31 maja w Niepokalanowie, pośród 123 finalistów z 41 polskich diecezji. Jako się rzekło, dokonał tego Tristan Redzimski, który wygrywając wcześniej etap diecezjalny, zapewnił sobie udział w finałach. Ostateczna rozgrywka toczyła się w dwóch etapach. W poniedziałkowe popołudnie uczestnicy mieli do rozwiązania test z 45 pytaniami. Z części pisemnej do wtorkowego ścisłego finału, zostając jednocześnie laureatami XXVI OKWB awansowała siódemka uczestników z największym dorobkiem punktowym. Tristan pisząc test na 84/90 pkt., wszedł do finału z siódmym wynikiem. Jak sam mi mówił, nie prosił Pana Boga o więcej. I tak też się stało. W ścisłym finale zajął właśnie siódme miejsce. To jednak wystarczyło, aby wygrać:

indeksy na studia dwóch Uniwersytetów: w Krakowie (Uniwersytet Jana Pawła II) i we Wrocławiu (Uniwersytet Wrocławski),
4-dniową Pielgrzymkę do Wilna, i to wraz z opiekunem,
do tego wszystkiego mnóstwo nagród książkowych i rzeczowych.

Najważniejszą jednak nagrodą jest możliwość wniknięcia w treść Słowa Bożego i życie nim każdego dnia.

Dla mnie natomiast nagrodą jest niewątpliwie nasza wspólna praca, która okazała się znakomitym przykładem ekumenizmu katolika z protestantem, których połączyła Biblia i zawarte w niej Słowo Boże.

Za te wszystkie wspólne miesiące pracy, Tristanowi i wszystkim uczestnikom naszych wspólnych zmagań podczas XXVI OKWB, z głębi serca hebrajskie toda (dziękuję) i polskie Bóg zapłać.

Finał wygrała reprezentująca archidiecezję białostocką Angelika Szybańska.

Dariusz Siciński

PS Już dzisiaj wszystkich młodych biblistów zapraszam na kolejną XXVII edycję OKWB. Tym razem będziemy zgłębiać Księgę Powtórzonego Prawa i List do Hebrajczyków.