Ekstremalna Droga Krzyżowa to droga Wiary, Nadziei i Miłości. To droga, podczas której to nie wysiłek stanowi największe wyzwanie. Podejmując ten trud opuszczamy bowiem na wiele godzin swoją strefę komfortu, w której wydaje się nam, że żyjemy na co dzień. Droga z Krzyżem to czas wielogodzinnej ciszy, podczas której sami ze sobą, w towarzystwie idącego z nami Jezusa rozmawiamy o tym, co tak naprawdę jest w naszym życiu najważniejsze. To próba wniknięcia w samego siebie tak głęboko jak tylko się da, nie po to, by się sobą zachwycać, ale po to, by odkryć prawdziwego siebie, takim jakim jestem naprawdę, bez udawania i tej wszechobecnej codziennej mistyfikacji. Droga z Krzyżem to droga odkrywania prawdy o sobie, ale też droga odkrywania czy Bóg jest we mnie tak jakbym chciał aby był. Czy zajmuje w moim życiu tyle miejsca ile powinien zajmować, czy jest dla mnie wartością i motywacją do porządnego życia. Czy to właśnie Jemu daje się prowadzić po tej właściwej i jedynej drodze. Ekstremalnie to znaczy inaczej niż codziennie. To borykanie się z bólem, ciemnością, z deszczem, błotem ale też ze swoimi myślami, sumieniem i wiarą. Tylko tak przeżyta Ekstremalna Droga Krzyżowa może nas zmieniać, tylko tak każdy metr i kilometr przybliża nas do Golgoty a potem do pustego grobu i do Zmartwychwstałego Chrystusa.
I właśnie tak 55 uczniów i nauczycieli Technikum Leśnego w Tucholi przemierzało blisko 30 kilometrowy dystans. Wszyscy z pragnieniem odkrywania i budowania na nowo swojej relacji z Panem Bogiem. Na tydzień przed Triduum Paschalnym pokonując swoje słabości daliśmy świadectwo swojej wierności i wiary. Udowodniliśmy, że nie opuściliśmy Jezusa i dalej trwamy wraz z Maryją i apostołem Janem przy Jego Krzyżu.
Pragnę wszystkim z całego serca podziękować za tak liczny i piękny udział. Nasza wspólna modlitwa przy każdej stacji, wszystkie intencje jakie przywoływaliśmy podczas modlitw, każdy wspólny metr był nie tylko odkrywaniem samego siebie, ale również odkrywaniem piękna, dobra i dojrzałej wiary jaka jest w każdym z Was.
„Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami!”
tekst: Dariusz Siciński
